close
  Reklama
  
                      
                      


 

Kenwood KA 3020 Gdzie się podział pilot?


Zintegrowany wzmacniacz Kenwood KA 3020 doskonale wpisuje się jako audio bieda, albowiem trzy klocki, na które składała się wieża, czyli odtwarzacz cd, wzmacniacz i tuner razem z kolumnami udało się kupić wiosną 2023 roku za 450 złotych. Jak by nie liczył za wzmacniacz, wychodzi plus minus sto złotych. I najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że wieża jest całkowicie sprawna. Owszem trzeba było ją dotrzeć trochę szmatą z mydłem, ale nie było powodu, aby zaglądać do środka. Zintegrowany wzmacniacz Kenwood KA 3020 był wyprodukowany w 1995 roku a pomimo tego płytę czołową, ma z pomalowanego na czarno aluminium. Podobnie pokrętło od potencjometru głośności wykonane jest z aluminium, co w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku należało raczej do rzadkości. Reszta przełączników wykonana jest z dobrej jakości tworzywa sztucznego. Zapewne z powyższych powodów producent zrezygnował z wyposażenia wzmacniacza w pilota zdalnego sterowania, doskonale wiedząc, że prawdziwy miłośnik muzyki ceniący wysoką jakość sprzętu, doceni bezpośredni kontakt z chłodnym metalem podczas obcowania ze wzmacniaczem.

Wzmacniacz występował w kilku wersjach różniących się oznaczeniami i mocą. Kenwood KA 3020 posiada 30 W na kanał, co może nie jest imponującym osiągnięciem, ale całkowicie wystarczającym. Często czytając różnej maści testy wzmacniaczy, recenzenci opisują jakąś scenę i określają płynącą z głośników muzykę jako ciepłą, a na końcu okazuje się, że wzmacniacz najlepiej nadaje się do jazzu, ale i Queen też daje radę. Kenwood KA 3020 daje sobie dość dobrze radę ze wszystkimi gatunkami muzyki i co najważniejsze nie ma potrzeby regulowania tonów wysokich, jak i niskich i w większości przypadków pokrętła ustawione są neutralnej pozycji. Moja dobra opinia na temat tego wzmacniacza pokrywa się z dobrymi opiniami użytkowników, jakie bez problemu można znaleźć w sieci. Jedna z miejskich legend głosi, że bliźniak z oznaczeniem 5020 zdobył takie uznanie użytkowników, że na ich prośbę podobno wznowiono produkcję wzmacniacza pod nazwą 5020 SE jako edycji specjalnej. Nie wiem ile w tym prawdy jednak Kenwood KA 3020 za sto złotych z niewielkim okładem to doskonale zainwestowane pieniądze.

 

Red Aktor





Imię / nick
Treść komentarza